Recenzja: Nowela „Zemsta Klonowego Cienia" Erin Hunter

Nowela z tajemnicą, prawdą oraz zemstą – koci świat zadrży pod ciężarem złych emocji. Okazuje się, że przemilczane kłamstwo ma bardzo krótkie łapki.

W skrócie.
Klan Pioruna powiększył się o trzy małe kociaki, których matką jest Klonowy Cień. Wojowniczka z ulgą przyjęła zachwycone spojrzenia pobratymców, jej potomstwo podbiło serca wszystkich kotów. Młode kociaki to największa moc każdego klanu, przecież kiedyś wyrosną na dzielnych Wojowników i będą dumnie strzec zarówno granic, jak i najważniejszych zasad.

Gdy wszyscy głośno wychwalają młode i ich domniemanego ojca, Klonowy Cień postanawia przemilczeć prawdę. Nie przyznaje się do tego, że jej potomstwo jest owocem miłości do kota z Klanu Rzeki. Kotka uważa, że tak jest łatwiej, a na wyjawienie prawdy przyjdzie kiedyś właściwy czas. Niestety, ten moment nadszedł niespodziewanie szybko, a wraz z nim cały szereg nieszczęśliwych, smutnych i tragicznych zdarzeń.

Zemsta.
Chęć zemsty jest uczuciem, które najbardziej dominuje w całej fabule. Bardzo wyraźnie widać jak powstało, aczkolwiek okoliczności są niezwykle wzruszające, wręcz usprawiedliwiające. Zemsta jest gwałtowna, ślepa, celowa i zamierzona. Podporządkowuje sobie wszystkie inne emocje, potrafi doskonale zaplanować działania, desperacko dążąc do celu. Jest dokładnym przeciwieństwem zaufania i miłości.

Reasumując.
Nowela „Zemsta Klonowego Cienia” to pierwsza, niezależna od wojowniczych cykli, nowela. To konkretny wycinek z życia kocich klanów, który miał wpływ na ich relacje, w tym wypadku chodziło o niechęć Klanu Pioruna względem Klanu Rzeki. Jest to niewątpliwie smutna i wzruszająca opowieść, uderzająca w najwrażliwsze emocje czytelnika. Zupełnie inna od wydarzeń, które są zawarte w kilkutomowych seriach. Klonowy Cień, za sprawą swojej historii, odziera kodeks wojowniczy z jego bezbłędności i świętości. Okazuje się, że w pewnych sytuacjach trzeba kierować się czymś więcej niż tylko sztywnymi zasadami. W przeciwnym razie, konsekwencje mogą okazać się porażająco niebezpieczne.
Przeczytaj recenzje innych książek CYKLU WOJOWNICY!