Targi Książki w Krakowie. TAK BYŁO!
Gdy w sobotę 26 października mój budzik zadzwonił o 5:50, w pierwszej chwili pomyślałam, że to jakiś głupi żart. W dodatku taki z gatunku mało śmiesznych, bo nienawidzę wstawać tak wcześnie rano, zwłaszcza w soboty! Jednak szybko dotarło do mnie, że to dziś!