Andrzej Mathiasz „Szlam”.
„Patrzysz na twarz, przyglądasz się mimice, zaglądasz w oczy, rozmawiasz z kimś i myślisz, że w ten sposób kogoś poznajesz. A to przecież tylko kolorowe opakowanie 3D. Wewnątrz, jak w jajku niespodziance, czai się zupełnie inny stwór. Potwór!”