„Noc w Paryżu” Karen Swan
Oto jedna z tych książek, które maksymalnie pochłaniają czytelnika. A gdy zrobi krótką przerwę okazuje się, że już dawno przeczytał połowę powieści. W przypadku tej historii mogę wskazać co najmniej kilka wątków, które skutecznie przyciągnęły moją uwagę.
„Lato u Tiffany’ego” Karen Swan
Trzymałam w rękach „Lato u Tiffany'ego” i nie mogłam wyjść z zachwytu, że to JUŻ, że nareszcie mogę wrócić do tego cudownego klimatu, że moja cierpliwość została nagrodzona, że mogę kontynuować czytelniczą podróż u boku Cassie.
„Miłość u Tiffany’ego” Karen Swan.
„Miłość u Tiffany'ego” to książka, która brutalnie i z premedytacją oderwała mnie od rzeczywistości, nawet weekendowe plany przestały się liczyć. Jednocześnie, po przeczytaniu ostatnich stron poczułam niedosyt i bardzo zatęskniłam za tym intensywnym i tajemniczym powiewem romantyczności w czytanych książkach.