„Dom numer pięć” Justyna Bednarek
Czasami trudno postawić się na miejscu rówieśnika, zwłaszcza gdy zmaga się z nieuleczalną i postępującą chorobą, gdy jest gnębiony przez starszych i silniejszych, gdy jest najsłabszym ogniwem w drużynie. Justyna Bednarek stworzyła świat, w którym taka zamiana ról nastąpiła, nagle i bezdyskusyjnie. Aż trudno pojąć, że ta niewiele ponad stustronicowa opowieść zawiera w sobie tyle mądrości, wsparcia i akceptacji, jasno określając definicję prawdziwej przyjaźni.