“Na krawędzi nocy” Edyta Świętek
Szczerze? Fabuła książki momentalnie rzuciła cień podejrzeń na moje otoczenie. Poważnie zaczęłam analizować prawdopodobieństwo posiadania kilku czarownic w lokalnej społeczności. Autorka bardzo umiejętnie połączyła realizm z elementami magicznymi, które w żadnym stopniu nie przytłaczają fabuły swoją obecnością. Wręcz przeciwnie! Nadprzyrodzone umiejętności bohaterki są subtelnym dodatkiem, ciekawie uwypuklającym jej działania i ich konsekwencje.