„Przygody Mikołajka” to znakomita seria książek ilustrujących dziecięce pomysły na rozwiązanie każdego problemu. Główny bohater i jego kumple znajdą wyjście z każdej sytuacji, gdyż – jak już wspominałam w poprzednich recenzjach – ONI NIGDY SIĘ NIE NUDZĄ!
„Szkolne przygody Mikołajka” to zbiór opowiadań, których akcja odbywa się głównie na terenie szkoły. Mikołajek nie przepada ani za nauką, ani za nauczycielami, więc z pewnością znajdzie wielu zwolenników wśród uczniów w jego wieku. Książka przesiąknięta jest bardzo dobrym – oczywiście szkolnym – humorem, a język, którym została napisana, sprawia, że czyta się ją bardzo szybko i z niesłabnącym zainteresowaniem. Nie brakuje tutaj wątków: tropicielskich, miłosnych, kulinarnych, konspiracyjnych, pupilkowych i tym podobnych.
Wielkim atutem książki są fantastyczne ilustracje, które doskonale obrazują wszystkie opisywane sytuacje. Dzięki nim można zachęcić małego czytelnika do aktywnego poznawania treści. Zwrócenie uwagi na konkretne obrazki i wspólne dopatrywanie się szczegółów, pomoże wyjaśnić mu ewentualne niejasności. Jako mama kilkulatka wiem, że dzieci w tym wieku są bardzo ciekawe świata. Takie książki genialnie wprowadzają je w szkolne realia, które prędzej czy później zagoszczą również w ich codzienności. Ponadto w książce użyto dużej czcionki, a poszczególne strony zawierają poziome linie, które niewątpliwie ułatwiają śledzenie tekstu nawet tym najmłodszym czytelnikom.
Tym razem Mikołajek, wraz z rodzicami i babcią Bunią, wyjeżdża na wymarzone wakacje nad morze. Już na samym początku dowiadujemy się, że tata nadaje na zupełnie innych falach niż jego teściowa (ach te dialogi!), ale czego się nie robi dla szczęścia ogółu. Na 168 stronach książki pojawia się wiele znakomitych wątków. Począwszy od wspomnianego starcia taty z Bunią, poprzez wizję niechcianego ślubu Mikołajka i tęsknotę za prawdziwą ukochaną, aż do… nie będę zdradzała wszystkich szczegółów, sami przeczytajcie!
___
korekta tekstu: Maja Szczepańska
Kilka szczegółów na temat książek:
Tytuły: „Wakacje Mikołajka. Wczasy nad morzem”, „Szkolne przygody Mikołajka”
Seria: Mikołajek
Autor: Na podstawie książek Goscinny’ego i Sempego
Tłumaczenie: Magdalena Talar
Wydawnictwo: Znak
Premiera: 14.08.2014
Format: 160×160, 144×205
Ilość stron: 168, 416
Kategoria: dla dzieci
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Komentarze
Komentowanie nie niemożliwe.
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE:
Witaj. O Mikołajku już ktoś mi wspominał , że to świetna lektura dla dzieci w różnym wieku. Teraz na coraz dłuższe wieczory się przyda.
Zdecydowanie się przyda! A „Gry i zabawy Mikołajka” to eliksir na jesienno – zimową nudę :)
Rzeczywiście, „Szkolne przygody” w sam raz na początek roku szkolnego. My czytamy wspólnie już od jakiegoś czasu, ale jako że książka jest gruba, to sporo jeszcze przed nami. Póki co – masa doskonałej zabawy, śmiechu i humoru. W tej książce jest jakaś magia! :)
Są wielkie pokłady magii! A najlepsze jest to, że „Szkolne przygody Mikołajka” należy do książek, które nigdy się nie znudzą, można do nich wracać tysiące razy i zawsze dobrze się bawić :)