Recenzja: "Porwanie. Strażnicy Ga'Hoole" Kathryn Lasky |

“Kiedy znany ci świat zaczyna się walić kawałek po kawałku, kiedy nie tylko twoje wspomnienia, ale także wspomnienia innych o tobie zaczynają blednąć z upływem czasu i odległością, kiedy zaczynasz znikać z pamięci sów, które najbardziej kochałeś, może to właśnie jest czas by legendy zaczęły się spełniać.” | “Porwanie. Strażnicy Ga’Hoole” Kathryn Lasky

Soren jest młodą sówką. Przedstawicielem płomykówek, których jest coraz mniej w Leśnym Królestwie Tyto. Pewnego dnia, nieświadomy niczego malec, zostaje wypchnięty z gniazda. Gdy Soren spodziewa się najgorszego, zostaje uratowany i przyniesiony do Akademii Osieroconych Sów. Młoda płomykówka początkowo buntuje się przed nazywaniem go sierotą, wszak jego rodzince żyją i zapewne mają się dobrze, ale szybko orientuje się, że sprzeciw nic tu nie da. Wraz ze sprytną, odważną i inteligentną przyjaciółką Gylfie odkrywa prawdziwe i bardzo niebezpieczne zamiary szkoły. Nie zostali uratowani by wrócić do domu, lecz by o nim zapomnieć. Odtąd jedynym celem przyjaciół jest ucieczka i ostrzeżenie najbliższych przed nadchodzącym niebezpieczeństwem.

Jestem pod wrażeniem przekazu, płynącego z tej opowieści. Doszukałam się naprawdę wielu wskazówek dotyczących życia, na które powinien zwracać uwagę młody człowiek. Bohaterowie swymi czynami, wątpliwościami i planami bardzo mocno akcentują potęgę wiary we własne możliwości. Nawet gdy wszystko jest doskonale przygotowane, najidealniejsze w swoim rodzaju i zaplanowane w każdym calu, to z pewnością nie powiedzie się, nie spełni, nie zadziała gdy zabraknie wiary we własne siły.

Podobnie jak bohaterowie musieli przezwyciężać przeszkody i nauczyć się latać w niesprzyjających okolicznościach, tak samo młody człowiek musi wzbić się w dorosłość, mądrze i mocno uwierzyć w siebie, w własną wolę i indywidualność. Ponadto, książka pięknie ukazuje przyjaźń kilku zupełnie różnych, zarówno biorąc pod uwagę wygląd jak i charakter, bohaterów. Autorka doskonale wkomponowała w opowieść prawdę o tym, że każdy dysponuje innymi możliwościami, a wykorzystywanie ich w kluczowych chwilach jest najpotężniejszą przewagą nad przeciwnikiem.

“Strażnicy Ga’Hoole. Porwanie” to książka, która w niezwykły sposób ukazuje potęgę przyjaźni. Uświadamia młodemu czytelnikowi jak ważne jest zaufanie, lojalność, szczerość, wzajemna pomoc. Pokazuje jak niezwykłych i niemożliwych rzeczy można dokonać, gdy ma się u boku prawdziwego przyjaciela. Przyjaciela, który zrozumie, pocieszy, upomni a nawet pouczy, gdy zajdzie taka potrzeba.

Wydawnicze szczegóły książki: