Recenzja: „Opuszczone miasto. Sfora" Erin Hunter

Wielkie Warczenie zmieniło wszystko! Nagle świat wokół runął i nawet w najmniejszym calu nie przypominał znajomego otoczenia. Opuszczone domy, popękane mury, ziejące grozą i ciemnością ogromne dziury w drogach to tylko niektóre elementy przerażającego krajobrazu. Dłogonodzy zniknęli, odeszli, z może zwyczajnie uciekli… Czy można w takich warunkach przetrwać na własną łapę? | Erin Hunter „Opuszczone miasto. Sfora”

W skrócie.
Fuks jest psem samotnikiem, ale nawet dla tak zahartowanego rzeczywistością stworzenia, okoliczności, w jakich się znalazł napawały wielkim strachem. Choć Wielkie Warczenie uwolniło go z Domu Pułapki, bohater bardzo szybko zorientował się, że od teraz życie będzie o wiele trudniejsze, zwłaszcza jeżeli chodzi o zaspokojenie psiego głodu.

Fuks zamierzał wrócić do swojego samotnego trybu życia. Niestety, nowa rzeczywistość mocno te plany pokrzyżowała. Został tymczasowym przywódcą bardzo nietypowej sfory. Grupa psów w obrożach, których opiekunowie zniknęli, przyszła Fuksowi z pomocą w kryzysowej sytuacji. Bohater doskonale zdawał sobie sprawę, że pieskie życie nie będzie teraz łatwe dla niego, a co dopiero dla przyzwyczajonych do wygodnego życia psów. Nie mógł ich zostawić na pastwę losu, tym bardziej że jedną z nich była Bella, jego siostra.

Bohater postanowił przekazać nowym przyjaciołom niezbędną do przeżycia wiedzę. Realizacja tego postanowienia okazała się o wiele trudniejsze, niż przypuszczał na początku. Na szczęście Pies Niebo i Pies Ziemia mu sprzyjały. Jednak, prześladujące bohatera przeczucia, mocno wskazywały na to, że jeżeli nadchodzi Nawałnica Psów, to bardzo szybko musi nauczyć Sforę w Obrożach sztuki przetrwania. Ale czy ma wystarczająco dużo czasu? Odpowiedzi szukajcie w książce!

Wrażenia.
„Sfora. Opuszczone miasto” to niesamowita opowieść napisana z punktu widzenia psa. To prawdziwa perełka dla miłośników czworonogów. Książka jest pierwszym tomem serii przygód Fuksa i grupy jego przyjaciół. To książka o zaufaniu, pokonywaniu własnych słabości oraz rozczarowaniach i radościach z tego co nowe i nieuniknione. Młody człowiek znajdzie w tej książce bardzo ciekawy, wysuwający się na pierwszy plan, wątek samotności skontrastowanej z życiem w grupie. Wszystkie plusy i minusy działania na własną łapę kontra podporządkowanie się decyzjom grupy i jej zasadom.
Opowieść ujmująco przedstawia świat z punktu widzenia psa. Ta psia perspektywa postrzegania rzeczywistości nadaje całej historii niezwykłego charakteru.

Dodatkowo, na początku książki można przeczytać informacje na temat występujących w książce psich ras. Ta notatka jest absolutnie kluczowa w kontekście wspólnych przygód bohaterów. Bardzo szybko okazuje się, że każde ze zwierząt dysponuje własną, niepowtarzalną zaletą. Zaletą, która w niebezpiecznych sytuacjach może nawet uratować przyjacielowi życie.