Recenzja serii „Przyjaciele Holly Webb”.

Przeogromna moc drzemie w książkach, które przedstawiają świat widziany oczami dzieci. Niesamowite jest to, o ilu rzeczach my — dorośli – z czasem zapominamy. „Przyjaciele Holly Webb” to seria doskonałych opowiadań, które zostały osadzone w niezwykle realnych okolicznościach.

„Szukając misia”
Do domu przyjeżdża ekipa budowlana. Jej zadaniem jest wyremontowanie jednego z pomieszczeń. W nowo przygotowanym pokoju ma zamieszkać Ben. Już na samym początku Cassie stwierdza, że jeden z robotników wygląda jak typowy pirat. Oczywiście za jej opinią przemawia cały szereg argumentów, jednak Ben nie daje się przekonać. Jako starszy brat jest dużo rozważniejszy w swojej ocenie.

Chłopiec ma problemy w szkole. Chodzi głównie o jego relacje z rówieśnikami. Niestety nie układają się one najpomyślniej. Pewne sytuacje sprawiają Benowi wiele przykrości. Chłopiec nie sprawdza się w roli szkolnego piłkarza, a jego prawdziwy talent zdaje się być niesłusznie niezauważany. Codzienność rodzeństwa nabiera radośniejszych kolorów, gdy Ben i Cassie dowiadują się o nietypowym gościu, który regularnie odwiedza ich ogród. O pewnym misiu…

Autorka w bardzo obrazowy i delikatny sposób porusza kwestię relacji między rodzicem i dzieckiem. Okazuje się, że dorośli czasami nie widzą i nie słyszą tego, co powinni dostrzec w pierwszej kolejności. Przez brak czasu, pracę, pośpiech i tysiące spraw na głowie może nam umknąć coś bardzo ważnego. Coś co sprawia, że dzieci czują się nieszczęśliwe, nierozumiane, niedoceniane. Zdarza się, że obcy człowiek doceni talent i niezwykłe zdolności dziecka szybciej niż jego rodzice.

Książka ukazuje, jak ważne jest wsłuchiwanie się w dziecięce potrzeby. Ignorancja lub odkładanie poważnych rozmów na później nigdy nie rozwiąże problemu. Wręcz przeciwnie – może sprawić, że będzie on narastał i stanie się przyczyną niechęci, zobojętnienia oraz braku pewności siebie u dziecka.

„Czekoladowy piesek”
Bohaterowie to dziewięcioletnia Amy, jej młodsza o cztery lata siostra Lara oraz ich wierny czworonożny przyjaciel o charakterystycznym imieniu – Czok. Jest to skrót od słowa czekolada, gdyż piesek po pierwsze – uwielbia słodkości (a kto ich nie lubi… :-)), po drugie – jego oczy zawsze lśnią niczym czekoladowe draże i po trzecie – futerko zwierzaka ma czekoladowy kolor.

Niebawem w rodzinie ma się pojawić dzidziuś, czyli młodsze rodzeństwo dziewczynek. Podczas pobytu na wakacjach Amy dowiaduje się, że będzie musiała zacząć dzielić swój pokój z Larą. Ów pomysł zostaje bardzo chłodno przyjęty przez dziewczynkę, jednak po rodzinnych wakacjach i wspólnie przeżytych chwilach wszystko wydaje się być na dobrej drodze. Dziewięciolatce niestety trudno jest pogodzić się ze zmianami, jej młodsza siostra również bardzo przeżywa całą sytuację. Kluczową rolę w historii odgrywa Czok, który wydaje się być jedynym, a zarazem niezwykle skutecznym lekiem na całe zło.

Fabuła książki doskonale ukazuje emocje, które towarzyszą kilkuletnim siostrom wraz z pojawiającymi się w ich życiu zmianami. Autorka opisuje nie tylko relacje między dziewczynkami, ale również ich sposób postrzegania rzeczywistości. Zaprezentowane w historii zachowania mogą przybliżyć rodzicom pewien tok myślenia oraz pomysły, jakie mogą pojawić się w dziecięcych głowach.

„Kotek Pingwin”
Głównym bohaterem książki jest trzecioklasista Alfie oraz jego kot o imieniu Pingwin. Imię czworonoga nawiązuje do jego charakterystycznego czarno-białego futerka. Chłopiec, często potajemnie, spędza popołudnia w ogrodzie sąsiadki – miejscu pełnym ciekawych kocich zakątków. Najczęściej przesiaduje na swojej ulubionej jabłoni. Z uwagi na wiek pani Barratt miejsce to jest bardzo zaniedbane i zarośnięte.

Sprawy bardzo się komplikują, gdy do sąsiadki wprowadza się jej córka wraz z wnuczką Grace. Podczas pierwszego, nieoczekiwanego spotkania Alfie i Grace nie zapałali do siebie sympatią. Natomiast Pingwin, ciekawy nowych mieszkańców, zaczął spędzać czas również z dziewczynką. Czy dzieciaki przełamią wzajemną niechęć? Jaki będzie udział Pingwina w ich wspólnej przygodzie?

Książka w rewelacyjny sposób pokazuje, iż zazdrość nie jest dobrym doradcą w relacji z rówieśnikami, a przyjaźń z kotkiem, który lubi chodzić własnymi ścieżkami, uświadamia najmłodszym, że nie można od czworonogów oczekiwać dzielenia dziecięcych niechęci względem innych osób.
___

korekta tekstu: Maja Szczepańska

Kilka szczegółów na temat książek:
Autorka: Holly Webb
Tytuły: Szukając misia, Czekoladowy piesek, Kotek Pingwin
Seria: Przyjaciele Holly Webb
Przekład: Małgorzata Bortnowska
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 03.03.2014
Format: A5
Ilość stron: 140 – 160
Kategoria: dla dzieci