Recenzja: „Mała zielarnia w Paryżu” Donatella Rizzati |

Nie możesz uciec od bólu, skarbie, możesz dojść na koniec świata, ale jeśli nie uporasz się ze swoimi demonami, one nadal będą cię ścigać, gdziekolwiek się udasz.| „Mała zielarnia w Paryżu” Donatella Rizzati

W skrócie.
Współczesny Paryż.
Viola Consalvi pewnego dnia trafia do uroczej, wyjątkowej i jedynej w swoim rodzaju zielarni. Gdy wchodzi do sklepu odnajduje tam nie tylko fascynujące produkty, nawiązuje również pełną zrozumienia i wsparcia przyjaźń z właścicielkami oraz zyskuje tymczasową studencką pracę.
Bohaterka po uzyskaniu tytułu dyplomowanej naturopatki wraca do rodzimego Rzymu, odnajduje miłość u boku Michela i prowadzi szczęśliwe życie rodzinne oraz zawodowe. Niestety, wraz ze śmiercią ukochanego męża, znika cały sens dotychczasowej egzystencji. Viola przeprowadza się do Paryża, by w małej zielarni zastanowić się nad własnym życiem, i odzyskać równowagę emocjonalną, by móc zrzucić żałobny kokon. Wszystko dodatkowo komplikuje irytujący barman imieniem Romain, który bezczelnie wdziera się do umysłu bohaterki, zaburzając wszystko jeszcze mocniej. Ponadto, relacja z rodzicami pod żadnym względem nie ułatwia kobiecie osiągnięcia celu.

Wrażenia.
„Mała zielarnia w Paryżu” to opowieść, która bardzo odbiega od schematów literatury obyczajowej. Niezwykle istotnym elementem jest tu klimat tytułowego miejsca, urok niezwykłej zielarni, w której wszystko się zaczyna i trwa przez długie lata. Fabuła wręcz emanuje aromatem ziół, zapachem kwiatów, wonią olejków, zamykając wszystko w niezwykłej paryskiej atmosferze. Violi nie brakuje zarówno francuskiej urody i delikatności jak i rodzimej włoskiej impulsywności. Ta wybuchowa mieszanka uwodzi czytelnika na każdym etapie życia bohaterki, przyprawiając go o szybsze bicie serca, dreszcz niepokoju, wzruszenie a nawet uśmiech.

Książka okazała się bogatym źródłem przepisów na naturalne kosmetyki, ziołowe herbatki, a nawet intrygującym zbiorem faktów na temat irydologii – działu medycyny alternatywnej, pozwalającego określić stan zdrowia na podstawie wyglądu tęczówki. Jak już wspomniałam wcześniej, klimat książki jest jedyny w swoim rodzaju!