Ubi est confessio, ibi est remissio (łac. Gdzie jest przyznanie, tam jest przebaczenie)
| „Kiedyś Ci wybaczę” Ewa Bauer
W skrócie.
Michael Neubiner, wnuk Ludwiga, syn Josepha i starszy brat Augustina, opuścił rodzinny dom i postanowił poszukać własnego przeznaczenia. Mężczyzna nie wyobrażał sobie dorosłego życia na wsi, zawsze ciągnęło go do mieszkania w mieście. Wybrał zawód piekarza. Pomimo przeciwności losu, ciężkiej pracy i nieprzychylności zwierzchników Michael wytrwale dążył do celu i go osiągnął. W konsekwencji nie tylko otrzymał prestiżowe wykształcenie i umiejętności, ale również mógł w końcu poślubić ukochaną Donatę.
Niestety idealne, szczęśliwe i dostatnie życie bohatera to tylko pozory. Neubiner zmaga się z wielkim poczuciem winy i krzywdy, która złamała życie Kubie, jego najlepszemu przyjacielowi. Nic nie zdołało uciszyć sumienia mężczyzny: ani pieniądze, ani rozmowy, ani obietnice. Z czasem wielka przyjaźń obróciła się w zupełnie przeciwne, niszczące obu mężczyzn uczucie.
Rodzina.
„Kiedyś Ci wybaczę” to druga część sagi „Tułacze życie”, czyli kontynuacja opowieści o rodzinie Neubinerów.
O ile pierwszy tom („Za nasze winy”) skupiał się głównie na przodkach bohatera oraz na losach jego brata Augustina, o tyle obecna fabuła została zbudowana głównie na Michaelu i jego dzieciach. Jest kilka wspólnych, braterskich wątków, ale są one opisywane z zupełnie innej perspektywy. Po wielu latach dochodzi do spotkania braci, a ich rodziny bardzo zaprzyjaźniają się ze sobą. Na jakiś czas wspólne odwiedziny stają się coroczną tradycją. Rodzinne więzi mają niesamowitą moc. To tutaj bohaterowie szukają zrozumienia, przebaczenia i odpuszczenia swoich win.
Tło wydarzeń.
Fabuła rozgrywa się na początku XIX wieku. Oprócz historycznych szczegółów, związanych głównie z ruchami niepodległościowymi, starciami z zaborcą i pełnym nadziei, patriotycznym duchem polskiego narodu, książka jest bogatym źródłem informacji na temat lokalnych tradycji, zwłaszcza obrzędów wielkanocnych, ówczesnego rzemiosła, a nawet poczynań czysto biznesowych. Produkcja miodu, początki fabryk cukru, garbowanie skór, zarządzanie piekarnią. Opisów tych przedsięwzięć w żaden sposób nie można uznać za nudne czy przytłaczające. Wręcz przeciwnie, stanowią naturalną i ciekawą część całej opowieści.
Reasumując.
„Kiedyś Ci wybaczę” to opowieść o poszukiwaniu własnej drogi, tożsamości i własnego przeznaczenia. To losy człowieka z ogromnym ciężarem winy. Trudno powiedzieć, jak wyglądałoby jego życie bez owego brzemienia, gdyby postąpił inaczej i nie okazał się tchórzem.
Książka ukazuje codzienność XIX-wiecznych mieszczan, ich radości i troski, problemy i szanse na szczęście, dobre i złe wybory. Biorąc pod uwagę również pierwszy tom sagi, wyraźnie widać zmianę w poglądach oraz priorytetach kolejnych pokoleń.
Domyślam się, że ostatnia część sagi będzie poświęcona najstarszemu z braci Neubinerów – Johannowi. Jest on mocno intrygującym bohaterem, bo o ile losy Augustina i Michaela przeplatały się, o tyle ślad o Johannie zupełnie się urywa, nie wiadomo o nim nic. Dlaczego nie utrzymywał kontaktu z rodziną? To jest zagadka, którą z pewnością rozwiąże książka „Nigdy nie zapomnę”.
___
korekta tekstu: Anna Fathi
Wydawnicze szczegóły książki:
| autorka: EWA BAUER
| tytuł: KIEDYŚ CI WYBACZĘ
| seria: TUŁACZE ŻYCIE
| wydawnictwo: REPLIKA
| premiera: 10.03.2020
| liczba stron: 352
| format: 200×130
| gatunek: LITERATURA OBYCZAJOWA|
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: