Przeżyć jeden dobry dzień. Tylko jeden. Tak krok po kroczku, gdyby się udało. Niedużo – wyjść z domu, kupić coś, na co pan ma ochotę, książkę albo coś słodkiego, albo szalik jakiś. Coś, czego pan dawno nie kupował… A potem iść na kawę…
| „Jeden dobry dzień” Roma Ligocka
Myślę o tej książce. Cały czas myślę o tym, co właśnie przeczytałam. Ta treść pozostaje w pamięci na długo, śmiem nawet twierdzić, że nigdy jej nie opuści. Kolejny raz przekonałam się o tym, że tylko życie pisze najbardziej emocjonujące, bezlitosne i jakże nieprzewidywalne scenariusze.
Opisane przez Panią Ligocką wspomnienia dotykają najczulszych punktów ludzkiej natury. Nigdy nie przypuszczałam, że można tak pięknie pisać o umieraniu… o miłości, która trwała za krótko… o nadziei, która zwiodła… o planach, które nigdy nie zostały zrealizowane.
To książka nie tylko do czytania, lecz przede wszystkim do refleksji, zatrzymania się na chwilę i spojrzenia na swoje życie przez pryzmat osoby, która potrafiła stawić czoła bólowi, rozpaczy, samotności i wyobcowaniu. To historia, która pokazuje wartość każdego dnia, udowadnia, że nie ma nic cenniejszego od uczynienia go dobrym, lepszym od poprzedniego.
Jedna z najbardziej wzruszających, refleksyjnych i pięknie napisanych książek o życiu. O tym, co najbardziej cieszy, boli, zaskakuje, niszczy. Ta niewielkich rozmiarów publikacja reprezentuje wszystko, co powinniśmy doceniać w codzienności, i pokazuje, dlaczego powinniśmy przeżyć choć jeden dobry dzień, a potem kolejny, kolejny i kolejny…
___
korekta tekstu: Anna Fathi
Wydawnicze szczegóły książki:
| autorka: ROMA LIGOCKA
| tytuł: JEDEN DOBRY DZIEŃ
| wydawnictwo: LITERACKIE
| premiery: 30.10.2019
| liczba stron: 192
| format: 123×194
| gatunek: LITERATURA PIĘKNA|
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: