Sławomir Leśniewski "Drapieżny ród Piastów"

Teraz wiem, że historię można opisać na wiele sposobów. Moją pierwszą obowiązkową książką na ten temat był oczywiście szkolny podręcznik, który w połączeniu z nauczycielem, stanowił tak skutecznie zniechęcające połączenie, że do dziś nie pałam entuzjazmem do wydarzeń, dat, osób, miejsc itp.

Bazując na wczesnoszkolnych doświadczeń, uzupełnionych o późniejsze lekcje historii w liceum, wiedziałam, że historia i wszystko co się z nią łączy to nie moja bajka. Pierwsze skojarzenie z tym tematem to nuuuuda oraz wykute, zdane i zapomniane kartkówki, sprawdziany, zaliczenia. Właśnie dlatego nigdy nie pociągała mnie historia i nie sięgałam po tego typu książki.

Dlaczego więc w mojej biblioteczce znalazł się “Drapieżny ród Piastów“? Szczerze przyznam, że zaintrygował mnie opis, który określa Piastów jako genialny, odważny, przebiegły i okrutny ród. Z ciekawości, postanowiłam odłożyć na bok swoją niechęć do historycznych faktów i dać szansę książce Sławomira Leśniewskiego, choć mocno obawiałam się, że nie dotrwam do końca.

Już po kilku stronach wiedziałam, że to nie jest publikacja wypełniona niezrozumiałym, naukowym bełkotem. To płynnie napisana, ciekawa i naprawdę wciągająca lektura. Leśniewski niejednokrotnie polemizuje z opisywanymi wydarzeniami, dzięki czemu treść staje się intrygującym opowiadaniem a nie zestawieniem suchych faktów. Dodatkowo, lekkie pióro autora sprawia, że całość czyta się szybko i bardzo przyjemnie.

Oczywiście nie jestem znawcą tej epoki (ani żadnej innej ;) ) i nie wypowiem się pod kątem słuszności i/lub naciągania tych czy innych faktów. Jedno jest pewne, przeczytanie “Drapieżnego rodu Piastów” pozostawiło w mojej pamięci wiele kluczowych, historycznych wydarzeń, które zwykle wlatywały jednym i wylatywały drugim uchem.

Czasy piastowskich książąt i królów to fragment historii, w którym niewątpliwie dużo się działo. W pewnych momentach, trudno uwierzyć, że to wszystko są fakty! Brutalność, krew lejąca się szerokim strumieniem, morderstwa, okaleczenia itp. Historia wydała nie jedną fabułę na genialny kryminał czy thriller! Najbardziej bulwersujące było jednak przekonanie o istocie małżeństwa. Przypieczętowany sakramentem związek dwojga ludzi miał znaczenie iście polityczne czyli było to małżeństwo dla dobra kraju, dla gwarancji spokoju z sąsiadem, gwarantujące sojusz z innym państwem, owocujące wsparciem zbrojnym w trakcie walk.

Sławomir Leśniewski i jego “Drapieżny ród Piastów” to mocna dawka nietuzinkowej epoki dla każdego czytelnika, niekoniecznie związanego z historią. To ciekawie opisane polskie początki wraz z całym wachlarzem królewsko – książęcych wzlotów i upadków.

Wydawnicze szczegóły książki:

______

*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]