Mademoiselle Oiseau w Argentynii
Jesień czuć kłębkiem świeżej wełny. A wiosna ma zapach płaczu. (...) Chodzi o to, że wszystko ma się zacząć od nowa. To okropne, że wszystko zawsze musi zaczynać się od nowa...
Jesień czuć kłębkiem świeżej wełny. A wiosna ma zapach płaczu. (...) Chodzi o to, że wszystko ma się zacząć od nowa. To okropne, że wszystko zawsze musi zaczynać się od nowa...
Absolutnie magiczna książka! Urzekająca od momentu spojrzenia na okładkę, wciągająca od chwili przeczytania pierwszych zdań, zjawiskowa...
Historia naprawdę niezwykła. Bajka, która w genialny sposób łączy dwa światy: elegancję i przepych Paryża oraz codzienność smutnej, niemal niewidzialnej, szarej dziewięciolatki...