Inność jest trudna Leonardzie, ale to cecha pozytywna.
Inność Leonarda Peacocka maluje się w wyobraźni czytelnika od samego początku opowieści. Najpierw widać tylko jej kontury, z czasem jest coraz wyraźniejsza, by na końcu zyskać narysowany grubą, ale niezwykle precyzyjną kreską obraz młodego, skrzywdzonego indywidualisty.