Cechował go rodzaj piękna, który przyciągał, zanim zdążyłaś pomyśleć, że rzeczy piękne bywają trujące.
| „Ask for Andrea” Noelle West Ihli
Meghan, Brecia i Skye. Trzy urocze młode kobiety, które nie miały ze sobą nic wspólnego, oprócz faktu, że na pewnym etapie swojego życia za sprawą aplikacji randkowej trafiły na Jamesa Carsona. Mężczyznę, który wydawał się idealny pod każdym względem, ale w rzeczywistości okazał się dla bohaterek śmiertelnym zagrożeniem. Bez większego trudu omamiał swoje ofiary, wywoził w odpowiednie miejsca i z zimną krwią mordował. Jednak Meghan, Brecia oraz Skye nie odeszły, lecz stały się duchami uwięzionymi między światem żywych i martwych. Istotami z zaświatów, chcącymi za wszelką cenę powstrzymać i zdemaskować mordercę.
Bo gdybym nie wiedziała, co zrobił – i nie była tego w stu procentach pewna, bo tam byłam – nigdy nie uwierzyłabym, że ten człowiek mógłby kogoś skrzywdzić.
Jamesa Carsona poznawałam z perspektywy Brecii, która już jako duch postanowiła pojechać z nim do domu i odkryć wszystkie tajemnice swojego oprawcy. Szybko dowiedziała się, że drugie życie jest idealną przykrywką tej psychopatycznej, żądnej mordu natury Caresona. Z pozoru wyglądał na kochającego ojca dwójki uroczych kilkulatek oraz troskliwego męża. Tylko Brecia poznała całą prawdę, bez skrępowania zaglądając mu przez ramię i odkrywając wszystkie, nawet te najgłębiej schowane sekrety.
Pewne rzeczy są drogie nawet psychopatom, prawda?
Oprawca dopadł Meghan rok po śmierci Brecii, natomiast losy Skye opisywane są jako obecne wydarzenia. Dlatego przez pewien czas fabuła powieści jest prowadzona w trzech liniach czasowych. Na pewnym etapie dochodzi do spotkania wszystkich duchów, a wtedy intensywność wydarzeń robi się tak gęsta, że ostatnią rzeczą, której chciałam, jest przerwanie czytania. Tak, zarwałam dla tej książki noc i absolutnie nie żałuję. Dla tego spektakularnego zakończenia naprawdę było warto!
Ważnymi elementami fabuły i – jak dla mnie – tymi najbardziej poruszającymi były momenty, w których już po śmierci bohaterki odnajdywały swoich bliskich, patrzyły na ich rozpacz, na to, jak próbują się odnaleźć w nowej, niewiarygodnie bolesnej rzeczywistości. Z zapartym tchem śledziłam działania rodziców Skye, to, z jaką determinacją próbują dowiedzieć się, co przydarzyło się córce. Jak robią wszystko, by poznać prawdę, gotowi poruszyć niebo i ziemię oraz zejść na samo dno piekła. Muszę tu również zaznaczyć, że wszystkie bohaterki – w świetle prawa – były dorosłymi osobami, więc typowe ekspresowe procedury poszukiwań nieletnich zupełnie nie miały tu zastosowania. Na szczęście jedną z bohaterek jest detektyw Domanska, kobieta, która tak łatwo nie odpuszcza i, co ważne, słucha tego, co podpowiada jej intuicja.
Po przeczytaniu książki próbowałam sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek poznawałam losy bohaterów z punktu widzenia ich duchów. Moja konkluzja brzmiała jednoznacznie – NIGDY! Nie sądziłam, że ten sposób prowadzenia narracji może być tak piekielnie angażujący i wstrząsający. W książce nie brakowało również fragmentów poświęconych rozmyślaniom bohaterek na temat ich obecnego stanu, dlaczego tak się stało, czy w takiej postaci mogą wpływać na życie innych. Dlatego trudno dopatrzeć się tutaj jakichkolwiek nieścisłości czy luk fabularnych, wszystko tworzy spójną całość, poszczególne wątki zostały bardzo szczegółowo przemyślane i przedstawione w wyjątkowo satysfakcjonujący sposób.
„Ask for Andrea” to niewątpliwie thriller psychologiczny z bardzo mocnym wątkiem paranormalnym, jednak tak realistycznie przedstawionym, że nie sposób pozbyć się wrażenia, że ta migająca żarówka czy bez powodu wyłączający się komputer to coś więcej, niż problemy z prądem…
Szalenie spodobało mi się pióro Noelle West Ihli. Wyraźnie czułam, że Autorka ma opanowane do perfekcji budowanie napięcia. Każdy rozdział zaskakiwał mnie czymś innym, nowym, konsekwentnie dokładając kolejną cegiełkę niepokoju do i tak już mocno roztrzęsionej wyobraźni. Tak bardzo kibicowałam bohaterkom, że gdybym tylko miała jakąkolwiek moc sprawczą i wpływ na ich losy, zrobiłabym wszystko, by nigdy nie odpisały na otrzymane wiadomości, nie poszły na umówione spotkanie, nie wsiadły do tego samochodu. W gruncie rzeczy „Ask o Andrea” to książka o wyborach, które dosłownie decydują o życiu i śmierci, ale napisana w bardzo oryginalny i nieszablonowy sposób. Pomimo naprawdę wartkiej i intrygującej akcji znalazłam w powieści również przestrzeń do refleksji, nie tylko w kontekście wspomnianych wyborów, ale również relacji z bliskimi i tej brutalnie przerwanej więzi, która boli najmocniej. Książka skłania do rozmyślań o życiowych planach, które nigdy nie dojdą do skutku, o poczuciu straty.
Ponadto ciekawym zabiegiem narracyjnym jest to, że czytelnik od początku wie, kim są ofiary oraz ich oprawca. Dlatego tu nie chodzi o szukanie i odkrywanie jednych czy drugich, kluczowe jest powstrzymanie i zdemaskowanie Jamesa Carsona. Jednak ze względu na to, że jedynymi istotami, które znają całą prawdę, są duchy zamordowanych kobiet, a ich kontakt ze światem żywych jest praktycznie niemożliwy, powieść staje się emocjonalną petardą.
„Ask for Andrea” to historia, którą warto poznać, zwłaszcza jeżeli jesteście fanami thrillerów psychologicznych. Pióro Noelle West Ihli wciągnie Was w literacką rzeczywistość z mocą, której się nie spodziewacie, a zrobi to tak skutecznie, że nie będziecie chcieli rozstać się z bohaterkami, dopóki nie dowiecie się wszystkiego. Nie przegapcie tej książki, naprawdę warto po nią sięgnąć!
___
korekta tekstu: Anna Fathi
Wydawnicze szczegóły książek:
| autor: NOELLE W. IHLI
| przekład: ZBIGNIEW KOŚCIUK
| tytuł: ASK FOR ANDREA
| wydawnictwo: OTWARTE
| premiera: 09.10.2024
| liczba stron: 432
| gatunek: THRILLER/KRYMINAŁ |
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: