Nie wystarczy umieć się obronić, nie wystarczy umieć obronić kogoś innego, nie wystarczy umieć udzielić pierwszej pomocy. Trzeba jeszcze umieć żyć, z dnia na dzień, bez wstydu, bez niepotrzebnych wyrzutów sumienia.
| Anna Dan „Solo”
W skrócie.
Datka sprawia wrażenie osoby, która doskonale wie, czego chce. Do rzeczywistości podchodzi z dystansem i z drwiącym uśmieszkiem, a najważniejsze dla niej są dane. Dużo danych, które pozwalają dokonać właściwej oceny sytuacji, bezbłędnie przeanalizować fakty, rozwiać wszelkie wątpliwości. Dwaj przyjaciele bohaterki, Gnom i Freax, to koledzy po fachu, informatyczni geniusze i cała jej najbliższa rodzina. Sens życia Datki to praca, wyczerpujące treningi oraz pewność, że już nigdy nic jej w życiu nie zaskoczy.
Pewnego dnia bohaterka poznaje Sola. Podczas jednej z walk mężczyzna dał niezły popis, co wcale nie było takie oczywiste na początku spotkania. Przy bliższym poznaniu bohater sprawia wrażenie czujnego, nieufnego, a nawet niebezpiecznego osobnika, z wyjątkową skłonnością do bycia tym złym, nieokiełznanym charakterem. Jednak Datka dostrzega w Solu coś więcej, nie potrafi tego nazwać, ale to coś schowane jest głęboko pod maską zabijaki. Z czasem okazuje się, że bohaterka w pierwszej kolejności musi zmierzyć się z trudną przeszłością, ponownie wejść w niechciane, trawiące ją od środka wspomnienia…
Cyfrowy świat.
Niezwykle trafnym i oryginalnym pomysłem jest cyfrowa rzeczywistość, która bardzo ciasno otacza fabułę. Gnom, Freax i Datka to wyjątkowi specjaliści w tym fachu. Bohaterka jest najbardziej wyróżniającą się postacią w tym gronie, zwłaszcza w kobiecym kontekście. Zarówno jej zainteresowania (dane, jeszcze więcej danych), jak i wygląd znacząco odbiegają od rówieśniczek. Informatyczne elementy fabuły nadają wydarzeniom bardzo intrygującego charakteru, motywują czytelnika do dokonywania własnej analizy i wyciągania wniosków.
Bohaterowie.
Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie i muszę przyznać, że doskonale się sprawdziła. Punkt widzenia bohaterki świetnie oddaje klimat wydarzeń. Datka i Solo zyskali moją wielką sympatię, a ich elektryzująca relacja poruszy niejedną czułą strunę w czytelniczym wnętrzu. Ponadto przyjaciele wspomnianej pary robią niesamowicie udaną robotę w kwestii poczucia humoru, życiowych rad i oczywiście – samym byciem nietuzinkowymi osobami. No i ta piosenka, od której nie mogłam się uwolnić przez kolejne tygodnie po przeczytaniu książki…
Reasumując.
„Solo” to książka, którą czyta się doskonale, od początku do końca, na jednym wdechu. A po skończeniu dochodzi się do wniosku, że to nie może być koniec, zbyt szybko ta historia się potoczyła, chciałoby się więcej i więcej!
To elektryzująca tajemnicą opowieść o trudnych wyborach. Zaskakująca temperamentem historia ze zbójnickim rumieńcem. Pulsująca uczuciem relacja między intrygującymi bohaterami. Krogulec, wrona i trznadel to trio, które musisz poznać, bo gdy pogrzebana i mroczna trauma z przeszłości dogania twardo ułożoną teraźniejszość, wynik starcia jest nieprzewidywalny.
___
korekta tekstu: Anna Fathi
Wydawnicze szczegóły książki:
| autorka: ANNA DAN
| tytuł: SOLO
| wydawnictwo: JAGUAR
| premiera: 13.01.2021
| liczba stron: 336
| format: 205×145
| gatunek: LITERATURA MŁODZIEŻOWA|
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: