Złość kradnie światło, wiedziałaś o tym? Jest także pokusą. Łatwo poddać się złości. Oszczędza nam trudu poznania samych siebie.
| „Wszystkie barwy marzeń” Natascha Lusenti

Wszystkie barwy marzeń

W skrócie.
Emilia wprowadza się do mieszkania przyjaciółki pod jej nie obecność. Bohaterce towarzyszą dwa koty, będące zarówno jej towarzyszami jak i powiernikami wszelkich rozmyślań, marzeń, wątpliwości oraz smutków. Dziewczyna nie zna nikogo, ale jednocześnie nie spieszy się z bezpośrednim kontaktem z mieszkańcami kamienicy. Chcąc poczuć się mniej samotna, Emilia zamieszcza na tablicy ogłoszeń dla lokatorów krótkie opowieści, zaczynające się zawsze od zdania „Dzisiaj rano zbudziłam się…” Bohaterka ma niewątpliwie dar opowiadania i bez względu na to czy pisze o smutku, marzeniach, planach, czy szczęściu, znajduje w sąsiedztwie grono stałych czytelników. Niestety, nie wszystkim podobają się anonimowe kartki na tablicy ogłoszeń, pewna osoba widzi w takim działaniu same negatywne strony.

Wrażenia.
Nigdy wcześniej nie czytałam tak piękniej opowieści o marzeniach, o ich barwach i niekwestionowanej mocy. W Emilii jest tyle samotności, smutku i bólu, że trudno oderwać oczy od tej potrzeby ucieczki przed światem przy jednoczesnym pragnieniu bliskości i przyjaźni. Pisane opowiadania stają się cieniutką nicią, łączącą otoczenie z bohaterką, a musicie wiedzieć, że jej nieśmiałość jest bardzo widoczna, powiedziałabym, że wręcz toksyczna.

Wszystkie barwy marzeń to niezwykle wrażliwy, mocno klimatyczny i bardzo udany debiut. To opowieść, w której główną rolę odgrywają emocje, pragnienia i oczywiście marzenia. Ten cudowny motyw kolorów podziałał na mnie wręcz rozbrajająco. Przepadłam w tym pięknie napisanym, genialnie prowadzonym wyjątkowym świecie. Gdybym mieszkała w kamienicy, zaczęłabym się uważniej przyglądać tablicy ogłoszeń, z nadzieją wypatrując kartki ze słowami Dzisiaj rano zbudziłam się


korekta tekstu: Magdalena Tomczak

Wszystkie barwy marzeń

 

Wydawnicze szczegóły książek:
| autorka: NATASCHA LUSENTI
| przekład: MONIKA WOŹNIAK
| tytuł: WSZYSTKIE BARWY MARZEŃ
| wydawnictwo: LITERACKIE
| premiera: 14.07.2021
| liczba stron: 264
| format: 135×202
| gatunek: LITERATURA OBYCZAJOWA |

_
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]

Podziel się wpisem ze znajomymi!

BLOG LITERACKI mamao.pl | O mnie

O MNIE

Z wykształcenia „pani od marketingu”, z pasji – promotorka literatury i czytelnictwa. Wrażliwa na historie, które czule opowiadają o ludziach i życiu, z wyjątkową słabością do inteligentnych kryminalnych zagadek. Stale poszukująca nowych tytułów, które zawróciłyby jej w głowie. Jeszcze się nie zdarzyło, by żałowała nocy zarwanej dla dobrej książki.

Złość kradnie światło, wiedziałaś o tym? Jest także pokusą. Łatwo poddać się złości. Oszczędza nam trudu poznania samych siebie.
| „Wszystkie barwy marzeń” Natascha Lusenti

Wszystkie barwy marzeń

W skrócie.
Emilia wprowadza się do mieszkania przyjaciółki pod jej nie obecność. Bohaterce towarzyszą dwa koty, będące zarówno jej towarzyszami jak i powiernikami wszelkich rozmyślań, marzeń, wątpliwości oraz smutków. Dziewczyna nie zna nikogo, ale jednocześnie nie spieszy się z bezpośrednim kontaktem z mieszkańcami kamienicy. Chcąc poczuć się mniej samotna, Emilia zamieszcza na tablicy ogłoszeń dla lokatorów krótkie opowieści, zaczynające się zawsze od zdania „Dzisiaj rano zbudziłam się…” Bohaterka ma niewątpliwie dar opowiadania i bez względu na to czy pisze o smutku, marzeniach, planach, czy szczęściu, znajduje w sąsiedztwie grono stałych czytelników. Niestety, nie wszystkim podobają się anonimowe kartki na tablicy ogłoszeń, pewna osoba widzi w takim działaniu same negatywne strony.

Wrażenia.
Nigdy wcześniej nie czytałam tak piękniej opowieści o marzeniach, o ich barwach i niekwestionowanej mocy. W Emilii jest tyle samotności, smutku i bólu, że trudno oderwać oczy od tej potrzeby ucieczki przed światem przy jednoczesnym pragnieniu bliskości i przyjaźni. Pisane opowiadania stają się cieniutką nicią, łączącą otoczenie z bohaterką, a musicie wiedzieć, że jej nieśmiałość jest bardzo widoczna, powiedziałabym, że wręcz toksyczna.

Wszystkie barwy marzeń to niezwykle wrażliwy, mocno klimatyczny i bardzo udany debiut. To opowieść, w której główną rolę odgrywają emocje, pragnienia i oczywiście marzenia. Ten cudowny motyw kolorów podziałał na mnie wręcz rozbrajająco. Przepadłam w tym pięknie napisanym, genialnie prowadzonym wyjątkowym świecie. Gdybym mieszkała w kamienicy, zaczęłabym się uważniej przyglądać tablicy ogłoszeń, z nadzieją wypatrując kartki ze słowami Dzisiaj rano zbudziłam się


korekta tekstu: Magdalena Tomczak

Wszystkie barwy marzeń

 

Wydawnicze szczegóły książek:
| autorka: NATASCHA LUSENTI
| przekład: MONIKA WOŹNIAK
| tytuł: WSZYSTKIE BARWY MARZEŃ
| wydawnictwo: LITERACKIE
| premiera: 14.07.2021
| liczba stron: 264
| format: 135×202
| gatunek: LITERATURA OBYCZAJOWA |

_
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]

Podziel się wpisem ze znajomymi!

O MNIE

BLOG LITERACKI mamao.pl | O mnie

Z wykształcenia „pani od marketingu”, z pasji – promotorka literatury i czytelnictwa. Wrażliwa na historie, które czule opowiadają o ludziach i życiu, z wyjątkową słabością do inteligentnych kryminalnych zagadek. Stale poszukująca nowych tytułów, które zawróciłyby jej w głowie. Jeszcze się nie zdarzyło, by żałowała nocy zarwanej dla dobrej książki.

PODCASTY