Nagle przyszło mi do głowy, że tęsknię za wiosną tak, jak tęskniłam za mamą, chociaż nie wiem, czym jest wiosna ani jak to jest mieć mamę. | „Strażniczka Słońca” Maja Lunde
W skrócie.
Lilia żyje w świecie bez słońca. Szara, bezbarwna i wilgotna codzienność z każdym dniem bardziej daje się dziewczynce we znaki. Brak pór roku i głód doskwierający mieszkańcom wioski są przyczyną pogłębiającego się smutku dziewczynki. Bohaterka mieszka z dziadkiem, który co trzy dni przynosi na targ świeże warzywa i owoce. Wyhodowane w rodzinnej szklarni bezcenne produkty wymagają od starszego człowieka pracy od świtu do zmierzchu. Pewnego dnia Lilia łamie zakaz i w dobrej intencji przekracza próg miejsca pracy dziadka. Przypadkiem trafia na ścieżkę prowadzącą w głąb niebezpiecznego lasu. Dziewczynka nie może powstrzymać ciekawości, a potem ogarniającego ją zachwytu, gdy odkrywa tętniącą życiem dolinę oraz poznaje Chłopca i Psa. Jak to możliwe, że to miejsce leżące tak blisko wioski jest tak inne… tak kolorowe, pełne życia i ciepłe?
Wrażenia.
To jedna z tych opowieści, do których chce się wracać, wpatrywać się w te żywe, hipnotyzujące ilustracje, kontemplować treść i wychodzić na spotkanie Strażniczce Słońca. Przekazywać jej swoje wątpliwości, opowiadać o pędzącym świecie i dzielić się obawą o zaburzanie równowagi w przyrodzie. Ciekawość Lilii, przyjaźń z Chłopcem oraz relacje z dziadkiem są niezwykle trafną metaforą obrazującą nastoletnią codzienność. Zagubienie bohaterki, jej wielkie i jednocześnie tak elementarne potrzeby zmuszają do głębokich refleksji, kreują w wyobraźni przerażający obraz braku naturalnej równowagi, który w każdym wypadku prowadzi do klęski, a nawet śmierci.
„Strażniczka Słońca” to literatura młodzieżowa, którą najbardziej poleciłabym nastolatkom w okresie dojrzewania. Fabuła w kilku miejscach odnosi się do tego właśnie czasu w życiu młodych ludzi. Książka wyraźnie podkreśla sprawy, o których łatwo zapomnieć, zmusza do przystanięcia w tym młodzieńczym biegu i zastanowienia się, co tak naprawdę jest ważne, o co warto walczyć, co daje szczęście w życiu. Dlaczego złość, żal i smutek nigdy nie są dobrymi doradcami, a zaślepiony tymi uczuciami umysł może zranić wiele osób, nawet tych najbliższych? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w bohaterach książki, którą szczerze polecam!
___
korekta tekstu: Anna Fathi
Wydawnicze szczegóły książki:
| tytuł: STRAŻNICZKA SŁOŃCA
| autorka: MAJA LUNDE
| ilustracje: LISA AISATO
| przekład: MILENA SKOCZKO
| wydawnictwo: LITERACKIE
| premiera: 24.03.2021
| liczba stron: 200
| format: 240×275
| gatunek: LITERATURA MŁODZIEŻOWA/FANTASTYKA|
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: