Recenzja książki „Słodki smak marzeń”

Czasem to, co małe, staje się nieosiągalne, ale to tylko od nas zależy, czy jesteśmy w stanie przywrócić naturalny bieg rzeczy. | „Słodki smak marzeń” Aneta Krasińska

W skrócie.
Laura Kosińska to 34 letnia singielka, zatrudniona w warszawskiej agencji reklamowej. Apodyktyczna szefowa nie daje bohaterce zapomnieć o pracy, a kredyt hipoteczny bardzo skutecznie motywuje ją do realizowania kolejnych czasochłonnych projektów. Tuż przed wyjazdem na wymarzony urlop, Laura otrzymuje kolejne zlecenie, które całkowicie przekreśla upragniony wypoczynek. Zamiast wyjechać do Turcji, dziewczyna wraz z resztą zespołu, zostaje wysłana do mroźnego Zakopanego i bez reszty poświęca się nowemu projektowi. Kolejna premia jest na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko wykazać się odpowiednimi pomysłami i nakreślić plan ich realizacji.
W ramach relaksu trójka przyjaciół postanowiła wybrać się na wycieczkę po okolicy, jednak wystarczyła chwila nieuwagi, by nieostrożni turyści wpakowali się w kłopoty. Ostatecznie Nina wylądowała w szpitalu i choć jej stan nie stanowił zagrożenia dla życia, to dla jej kariery był sporym ciosem. Ponadto, w poukładanym życiu bohaterki pojawiła się osoba, która  zaczyna wywracać jej świat do góry nogami.

Wrażenia.
„Słodki smak marzeń” to literatura obyczajowa, zwracająca szczególną uwagę na kilka zagadnień. Najwyraźniej zarysowany został wątek pracoholizmu bohaterki, wynikający głównie z jej finansowych zobowiązań oraz z chęci udowodnienia sobie i całemu światu, z najbliższą rodziną na czele, że dziewczyna doskonale sobie radzi w zabieganej stolicy, a w jej planach na przyszłość, nie ma miejsca na powrót do wiejskiej codzienności. Apodyktyczna szefowa doskonale zna czułe punkty swojego zespołu, dobrze wie, do którego się odwołać, by zmobilizować podwładnych do jeszcze większego wysiłku, do jeszcze dłuższych godzin pracy i jeszcze lepszych marketingowych pomysłów. Generalnie, postać Laury nie zrobiła na mnie specjalnego wrażenia, nie poczułam większej sympatii do bohaterki.

„Słodki smak marzeń” to książka, którą czyta się szybko i przyjemnie. Uważam, że dobrze sprawdzi się jako lekka, niezobowiązująca historia lub w charakterze odskoczni od trudnych i emocjonalnie wyczerpujących opowieści.

Wydawnicze szczegóły książki:
| autorka: ANETA KRASIŃSKA
| tytuł: SŁODKI SMAK MARZEŃ
| wydawnictwo: JAGUAR
| premiera: 14.04.2021
| liczba stron: 344
| format: 135×200
| gatunek: LITERATURA OBYCZAJOWA|