Naszym zadaniem jest nie tyle oskarżać, ile ustalać fakty… | „Prokuratorka” Maciej Klimarczyk
Jakie zadanie stoi przed prokuratorką, która wie, że zostało popełnione przestępstwo, chce postąpić zgodnie z procedurami, ale to, co dzieje się w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z praworządnością? Alicja Zakliczyńska na własnej skórze przekonała się, jakie konsekwencje niesie ze sobą nadepnięcie na odcisk wysoko postawionemu politykowi. Bo gdy sprawa dotyczy tak „zacnej” persony, to on ma moc ustalania jedynej słusznej prawdy. Prawdy, która od początku mocno rozmija się z faktami. Biegnie zupełnie inną ścieżką, będącą w tym momencie najkorzystniejszą wersją wydarzeń dla osób bezpośrednio zaangażowanych w popełnione przestępstwo.
[…] we władzy i w polityce najważniejsze są dwie rzeczy: pierwsza to potrzeba kształtowania rzeczywistości. Bez niej nie można być politykiem. Druga, ważniejsza, to umiejętność, by przekuć tę potrzebę w czyny.Zaczęłam czytać „Prokuratorkę” i od razu stało się dla mnie jasne, o czym jest książka. Fabuła powieści to nic innego jak niewygodna i oparta na faktach prawda, kontra politycznie poprawna wersja prawdy, którą mają kupić inni. Gdy w grę wchodzi polityka, nigdy nie jest łatwo, bo ta potrafi tak „zmącić wodę”, że nie ma mowy o żadnej przejrzystości wydarzeń czy klarowności działań. Jednak wystarczy jeden bystry umysł, jedno wprawne oko, by wychwycić kluczowe nieścisłości i zacząć zadawać niewygodne pytania. Ale czy warto?
Prokuratorka Alicja Zakliczyńska oraz lekarka Dorota Drecka nie dają się zwieść pozorom. Od początku zauważają istotne nieprawidłowości w postępowaniu z Pawłem Janickim, synem Józefa Janickiego – zastępcy szefa ABW w stopniu podpułkownika. Prywatnie, kobiety się przyjaźnią i nie omieszkają wymieniać się obawami związanymi z okolicznościami zatrzymania mężczyzny. Jednak wychodzi na to, że zarówno Alicja, jak i Dorota nie mają szans w starciu z polityczną machiną propagandy, która została wprowadzona w ruch. W myśl kulkowego cytatu „Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie”, Józef Janicki ma wszystko pod kontrolą i nie chodzi tylko o wprowadzenie do opinii publicznej odpowiedniej retoryki w związku ze sprawą syna. On chce pokazać wszystkim, że nawet takie sytuacje można wykorzystać do zdobycia większego poparcia dla własnej partii.
– Ludzie muszą cię traktować jak ofiarę tego, co się stało, rozumiesz? Bo wtedy zaczną odczuwać w stosunku do ciebie pozytywne emocje, współczucie i… – ojciec się zawahał – i sympatię. A to się bezpośrednio przełoży na poparcie społeczne, którego teraz bardzo potrzebujemy.
Układy, szantaże, oszustwa, kłamstwa to tylko ułamek wyrachowanej strategii Janickiego, która ma mu pomóc dostać się na szczyt. Jednak w życiu nie da się wszystkiego przewidzieć i kontrolować, nawet będąc bardzo wysoko postawionym politykiem. A prawda, wynikająca z faktów, może okazać się o wiele trwalsza i mocniejsza, od tej zbudowanej na butnych planach i ambicjach jednej osoby. Nieprawdopodobne, jak przewrotny potrafi być los i w jednym momencie zaprzepaścić tak misternie układany i dopracowany plan na przyszłość…
„Prokuratorka” obnaża najgorsze formy manipulacji opinią publiczną, pokazując, cały proces od środka. Niechlubny udział telewizji i zmanipulowanych materiałów, których ofiarą pada jedna z bohaterek. Ludzie, którzy tworzą jedyną słuszną wersję prawdy, są gotowi posunąć się naprawdę daleko, by ożywić swoje racje. Niestety, zapominają o najważniejszej zasadzie. O prawidłowości, która nie zważa na zajmowane stanowiska, status społeczny czy majątkowy: KARMA WRACA, uderza z najmniej oczekiwanej strony i potrafi być naprawdę bezwzględna.
Wydawnicze szczegóły książki:
| autor: MACIEJ KLIMARCZYK
| tytuł: PROKURATORKA
| premiera: 15.05.2024
| wydawnictwo: LITERACKIE
| gatunek: KRYMINAŁ/THRILLER
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: