Podróż z dzieckiem może być koszmarem. Dziesiątki pytań „Daleko jeszcze?”, setki stwierdzeń „Jestem głodny!” lub „Chce mi się pić!” potrafią skutecznie zniechęcić zarówno do dalszej podróży jak i do jakichkolwiek następnych, nieśmiało planowanych wypraw. Czy istnieje na to sposób?

Owszem! W dodatku jest to bardzo poręczny sposób, który zmieści się w każdej torebce i bez najmniejszego problemu zamieni każdą uciążliwą podróż w dobrą zabawę. CAR CARDS, bo o tym mowa, to bardzo prosta, podróżna gra, która skutecznie zajmie czas znudzonym pasażerom (tym małym i dużym).

Niewątpliwym atutem gry jest jej edukacyjny charakter oraz idący w parze trening spostrzegawczości. CAR CARDS przeznaczone jest dla dzieci powyżej 4 roku życia oraz świetnie się sprawdza gdy uczestniczy w niej od dwóch do sześciu graczy. Ile czasu zajmuje granie? Producent gwarantuje minimum 15 minut spokojnej jazdy, co chętnie sprawdzimy przy najbliższej planowanej podróży. Odkryliśmy również, że karty mogą być świetnym towarzyszem spacerów! Zwłaszcza gdy ich trasa często się zmienia.

Ogólne zasady gry przewidują trzy warianty: podstawowy, uproszczony oraz trudny. Talia składa się z 55 dwustronnych kart, przedstawiających różne obiekty (np. znaki drogowe, samochody, zwierzęta)

car cards

Po przetasowaniu talii, każdy gracz otrzymuje po 5 kart. Następnie należy uważnie obserwować trasę i wypatrywać obiektów, które przedstawiają karty (należy pamiętać, że karty są dwustronne). Po znalezieniu obiektów, które odpowiadają trzymanym w ręku trzem różnym kartom, możesz odłożyć zdobytą w ten sposób trójkę i dobrać kolejne trzy karty – takie są podstawowe zasady. Wiele zależy również od pomysłowości oraz inwencji twórczej uczestników podróży. Jestem pewna, że zarówno małe jaki i starsze dzieci bezproblemowo poradzą sobie z wymyśleniem autorskich zasad gry, dostosowanych do wieku graczy oraz trasy podróży.

_
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]

One Comment

  1. Matka na Szczycie 7 października, 2016 at 4:08 am

    Ale fajna gra! Mojemu synowi by się spodobała!

Komentowanie niemożliwe.

Podziel się wpisem ze znajomymi!

BLOG LITERACKI mamao.pl | O mnie

O MNIE

Z wykształcenia „pani od marketingu”, z pasji – promotorka literatury i czytelnictwa. Wrażliwa na historie, które czule opowiadają o ludziach i życiu, z wyjątkową słabością do inteligentnych kryminalnych zagadek. Stale poszukująca nowych tytułów, które zawróciłyby jej w głowie. Jeszcze się nie zdarzyło, by żałowała nocy zarwanej dla dobrej książki.

Podróż z dzieckiem może być koszmarem. Dziesiątki pytań „Daleko jeszcze?”, setki stwierdzeń „Jestem głodny!” lub „Chce mi się pić!” potrafią skutecznie zniechęcić zarówno do dalszej podróży jak i do jakichkolwiek następnych, nieśmiało planowanych wypraw. Czy istnieje na to sposób?

Owszem! W dodatku jest to bardzo poręczny sposób, który zmieści się w każdej torebce i bez najmniejszego problemu zamieni każdą uciążliwą podróż w dobrą zabawę. CAR CARDS, bo o tym mowa, to bardzo prosta, podróżna gra, która skutecznie zajmie czas znudzonym pasażerom (tym małym i dużym).

Niewątpliwym atutem gry jest jej edukacyjny charakter oraz idący w parze trening spostrzegawczości. CAR CARDS przeznaczone jest dla dzieci powyżej 4 roku życia oraz świetnie się sprawdza gdy uczestniczy w niej od dwóch do sześciu graczy. Ile czasu zajmuje granie? Producent gwarantuje minimum 15 minut spokojnej jazdy, co chętnie sprawdzimy przy najbliższej planowanej podróży. Odkryliśmy również, że karty mogą być świetnym towarzyszem spacerów! Zwłaszcza gdy ich trasa często się zmienia.

Ogólne zasady gry przewidują trzy warianty: podstawowy, uproszczony oraz trudny. Talia składa się z 55 dwustronnych kart, przedstawiających różne obiekty (np. znaki drogowe, samochody, zwierzęta)

car cards

Po przetasowaniu talii, każdy gracz otrzymuje po 5 kart. Następnie należy uważnie obserwować trasę i wypatrywać obiektów, które przedstawiają karty (należy pamiętać, że karty są dwustronne). Po znalezieniu obiektów, które odpowiadają trzymanym w ręku trzem różnym kartom, możesz odłożyć zdobytą w ten sposób trójkę i dobrać kolejne trzy karty – takie są podstawowe zasady. Wiele zależy również od pomysłowości oraz inwencji twórczej uczestników podróży. Jestem pewna, że zarówno małe jaki i starsze dzieci bezproblemowo poradzą sobie z wymyśleniem autorskich zasad gry, dostosowanych do wieku graczy oraz trasy podróży.

_
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]

One Comment

  1. Matka na Szczycie 7 października, 2016 at 4:08 am

    Ale fajna gra! Mojemu synowi by się spodobała!

Komentowanie niemożliwe.

Podziel się wpisem ze znajomymi!

O MNIE

BLOG LITERACKI mamao.pl | O mnie

Z wykształcenia „pani od marketingu”, z pasji – promotorka literatury i czytelnictwa. Wrażliwa na historie, które czule opowiadają o ludziach i życiu, z wyjątkową słabością do inteligentnych kryminalnych zagadek. Stale poszukująca nowych tytułów, które zawróciłyby jej w głowie. Jeszcze się nie zdarzyło, by żałowała nocy zarwanej dla dobrej książki.

PODCASTY