W pewnych okolicznościach ludzie są gotowi zrobić wiele, by utrzymać przy sobie tych, których kochają. | „Ostatnia tajemnica” Anna Ziobro
Na każdym etapie życia podejmujemy kluczowe dla przyszłości decyzje. Zawsze wybieramy tą jedną, w naszym mniemaniu najlepszą drogę, automatycznie odrzucając inne możliwości. Staramy się zminimalizować ryzyko niepowodzeń, oszacować prawdopodobieństwo pomyślności i szczęścia, związane z obranym kierunkiem dalszego życia. Czasami te decyzje mają bezpośredni wpływ na inne osoby, pozbawiając je czegoś lub wręcz przeciwnie, z rozmysłem czymś obdarowując. Jednak jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, by niewygodna tajemnica nigdy nie ujrzała światła dziennego?
Osiemdziesięcioletnia Sabina Lenecka właśnie przeprowadziła się do hospicjum. Jest realistką i wie, że w jej stanie mocno pogarszającego się zdrowia, nie będzie mogła już dłużej radzić sobie sama. Tym bardziej że szwagierka Marta – jednocześnie sąsiadka oraz najbliższa osoba z otoczenia – chwilę temu wyjechała do córki z zamiarem pozostania tam na stałe. Sabina nie ma w pobliżu żadnej bliskiej rodziny, a jedynej wnuczki nigdy nie widziała. Jednak jakiś czas temu poczyniła pewne kroki, postanawiając, że zrobi wszystko, by to zmienić i poznać Heike. Zrozumienie postęowania Sabiny wymaga cofnięcia się do lat sześćdziesiątych i zapoznania się z historią głównej bohaterki od momentu jej spotkania z przyszłym mężem Kazimierzem. W żadnym wypadku nie jest to cukierkowa, usłana płatkami róż opowieść! Jest prawdziwa, z wszystkimi życiowymi zakrętami – brutalnie zburzonymi młodzieńczymi ideałami, z bezlitosnym rozczarowaniem, które boleśnie uderza w najmniej oczekiwanym momencie. Decyzje, które musiała podjąć diametralnie zmieniały życie Sabiny. Najgorsze były te zatwierdzane raz na zawsze, te, od których nie ma odwrotu i trzeba nauczyć się z nimi żyć…
Oprócz Leneckiej czytelnik poznaje też taksówkarza Artura, który wiezie bohaterkę do hospicjum. Mężczyzna lubi swoją pracę, taksówką jeździ prawie całe dorosłe życie i traktuje to zajęcie niczym misję.
Czasem żartował, że do jego największych osiągnięć życiowych należało zostanie ojcem i wyrobienie licencji taksówkarza.
Córka Artura to szesnastoletnia Sandra, a jej charakter obecnie przypomina wulkan, wybuchający w najmniej oczywistych momentach. Nastroje dziewczyny zmieniają się w tempie, za którym już nikt z rodziny nie nadąża. Nastolatka najlepszy kontakt miała z tatą, ale ostatnio nawet ta relacja stanęła pod znakiem zapytania.
Eliza, żona Artura i mama Sandry, pracuje w lokalnej przychodni i jest wolontariuszką w hospicjum. Z jakiegoś powodu, trzyma to dodatkowe zajęcie w tajemnicy przed rodziną. Ostatnio szczerze przyznała przed samą sobą, że Jej życie od pewnego czasu stało się odstręczająco jałowe.
W rytm fabuły przeplatają się teraźniejsze losy bohaterów oraz przeszłość Sabiny. Najmocniej zaintrygowała mnie doskonale wykreowana postać starszej pani. Lenecka nie dość, że przyjechała do hospicjum taksówką, to jeszcze jedynymi towarzyszami jej codzienności są współlokatorka oraz personel placówki. Czy gdyby w przeszłości podjęła inne decyzje, jej teraźniejszość wyglądałaby inaczej? To był dla mnie najbardziej refleksyjny, wzruszający i taki niezwykle życiowy wątek w książce. Wątek, w którym bardzo mocno wyczuwa się ten cierpki smak samotności. Autorka nie upiększa starości, przedstawia ten etap bardzo prawdziwie, jako coś naturalnego w życiu każdego człowieka. Wówczas bezcenną wartość ma obecność najbliższych, ale w sytuacji, gdy nikogo takiego nie ma, najbliżsi stają się ludzie z otoczenia w hospicjum.
Czasu nie dało się jednak cofnąć, a Sabina płaciła samotnością za wszystkie niewłaściwe decyzje i domysły, które zatruły jej życie…
Eliza i Artur poznali się dwadzieścia lat temu, ale teraz wszystko się zmieniło, bo Utknęli w szarościach codzienności, a ich uczucie stępił upływający czas. Czy można tu już mówić o kryzysie? Być może. Dodatkowo Sandra gdzieś zawieruszyła tę cienką nić porozumienia, która do niedawna utrzymywała ją w jako takim kontakcie z rodzicami. Nawet ona, szesnastoletnia dziewczyna, poznała gorycz podejmowania decyzji i musi mierzyć się z ich konsekwencjami. A w tym wieku trudne emocje bolą najbardziej, zwłaszcza gdy dotyczą bliskiej relacji i nie umie się o nich rozmawiać. Ten trudny czas w życiu nastolatki pokazuje, jak bardzo nieprzewidywalne potrafi być życie. Nie możemy być na wszystkie sytuacje przygotowani, ale absolutnie musimy umieć o wszystkim rozmawiać, zwłaszcza z rodzicami lub innymi bliskimi osobami. Taka konwersacja może zadziałać niczym lekarstwo uśmierzające ból albo fachowy opatrunek na krwawiącą ranę. Czasami nawet plaster naklejony na zadrapanie sprawi, że czujemy się lepiej, bezpieczniej, bo ryzyko infekcji zostało zminimalizowane. Dlatego bywają chwile, gdy nawet luźna rozmowa pomaga poczuć ulgę, spojrzeć na problem z innej perspektywy.
„Ostatnia tajemnica” to książka, która urzekła mnie pod kilkoma względami. Po pierwsze temat starości i sposób przedstawienia tej „ostatniej prostej” w życiu Sabiny Leneckiej. Historia życia bohaterki wręcz zasysa czytelnika od samego początku, a kolejne informacje jeszcze bardziej intrygują i potęgują początkową ciekawość. Już sam tytuł mówi o pewnej tajemnicy, ale droga do niej jest niezwykle kręta, nieprzewidywalna i wyjątkowo prawdziwa w swym przekazie. Mogę się założyć, że niejedna osoba ma na sumieniu podjętą decyzję, która zmieniła nie tylko jej życie, ale również losy innych osób. Po drugie to świetnie oddana codzienność przeciętnej rodziny, która gdzieś po drodze zatraciła zdolność do szczerych rozmów, do radości z samego faktu bycia razem, robienia czegoś wspólnie. Ponadto, zostałam mile zaskoczona miejscem akcji, czyli Przemyślem. To miasto, z którym byłam mocno związana jako nastolatka, dlatego szalenie miło było wejść w buty bohaterów, przemierzać jego ulice i zaglądać w znajome miejsca.
Anna Ziobro napisała świetną powieść obyczajową, taką z sercem i duszą. Historię, która pokazuje, że każde życie kiedyś się kończy i tylko od nas samych zależy jaki ten koniec będzie. Czy podejmowane decyzje, dokonywane wybory będą zacieśniały i cementowały relacje z bliskimi, czy wręcz przeciwnie. Gdy stan zdrowia już nie pozwoli na samodzielną egzystencję, do hospicjum trzeba będzie podjechać taksówką. Nikogo bliskiego nie będzie w pobliżu, a w głowie zagnieździ się jedna natrętna myśl: żałuję, że nie mogę cofnąć czasu. TAK! Podejmowane decyzje naprawdę mogą zmienić całe życie!
Wydawnicze szczegóły książki:
| autorka: ANNA ZIOBRO
| tytuł: OSTATNIA TAJEMNICA
| premiera: 28.02.2024
| wydawnictwo: DRAGON
| liczba stron: 320
| gatunek: LITERATURA OBYCZAJOWA
______
*Artykuł powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. [REKLAMA]
Podziel się wpisem ze znajomymi!
O AUTORCE: