Recenzja: "Złota rybka w szambie" Krzysztof Piersa |

Jeszcze kilka lat temu, nikt nie myślał o udogodnieniach, które mogą się znaleźć w zwykłym, kieszonkowym telefonie. Mało kto przypuszczał, że odkrywanie internetowych możliwości będzie możliwe bez udziału komputera. Żadna osoba nie przewidziała, że w przyszłości mianem „znajomych” określi fecabookowe profile ludzi, których nigdy nie spotkała i nie słyszała.
| „Złota rybka w szambie” Krzysztof Piersa

Swobodny dostęp do nowych technologii automatycznie daje możliwość nieograniczonego korzystania z internetowych zasobów. Jednak o ile dorośli są, a przynajmniej powinni być, świadomi wirtualnych zagrożeń, o tyle młodsze pokolenie zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy! Jeżeli w domu nikt nie zwraca uwagi na cyfrowe niebezpieczeństwa, a wi-fi płynie szerokim strumieniem w dzień i w nocy, bez jakichkolwiek ograniczeń i zasad, to niestety, ale problemy na różnych płaszczyznach wydają się tu bardziej niż oczywiste.

Jeżeli nie w domu, to może w szkole ktoś uświadamia młodych w kwestii czyhających w sieci zagrożeń? Owszem, zarówno szkoły, jak i środowiska, w których obracają się młodzi ludzie, organizują spotkania z osobami potrafiącymi przemówić do rozsądku i wyobraźni młodzieży, uczulając na bardzo ważne kwestie. Właśnie taką osobą jest Krzysztof Piersa, autor książki „Złota rybka w szambie. Jak pokonać uzależnienie od smartfona i internetu”.

Nikogo nie powinno dziwić, że smartfon potrafi obsłużyć nawet dwulatek. Dokładnie taki był zamysł tworzenia owego sprzętu! Bardzo intuicyjny i atrakcyjny wyświetlacz, szybkie przechodzenie między aplikacjami i znajdywanie pożądanych informacji w przeciągu zaledwie sekund. To niewątpliwie zachęca i przykuwa uwagę wszystkich, bez względu na wiek. Jednak najmłodsi są najbardziej narażeni na negatywne skutki oraz zagrożenia wynikające z niekontrolowanego przebywania w sieci.

Problem korzystania z wirtualnych możliwości, bez odpowiedniej wiedzy, jest w dalszym ciągu słabo nagłaśniany, o czym wspomina sam autor. Cieszę się, że tego typu książki powstają i przedstawiają ten temat w bardzo przejrzysty i przystępny sposób. Warto również podkreślić, że internet nie jest tu przedstawiony w charakterze zła wcielonego, bo chyba każdy wie, że owe medium ma również wiele istotnych zalet.

Niestety, oprócz bycia przejrzystym akwarium, internet stał się również bardzo niebezpiecznym szambem. Szambem, które potrafi pociągnąć na samo dno ludzi w nawet bardzo młodym wieku. W książce przeczytacie sporo przydatnych informacji na temat ciemnej strony sieci: od negatywnych skutków korzystania z portali społecznościowych, poprzez patologie współczesnego internetu, aż po poradę, jak rozpoznać i zwalczyć skutki uzależnienia.

Od początku widać, że autor rozumie młodzież i ma z nią niesamowity kontakt. Świadczą o tym przytoczone w książce przykłady z życia. Zresztą, sam otwarcie przyznaje, że na studiach walczył z uzależnieniem od gier komputerowych, więc nie wypowiada się czysto teoretycznie, lecz jako osoba, która przerobiła ten temat na własnej skórze.

„Złota rybka w szambie” to poradnik, który sporo wyjaśnia i uczula zarówno rodziców, jak i dzieci na internetowe pułapki. Rodzice z pewnością docenią wiedzę, dzięki której w wirtualnym świecie będą zawsze o krok przed swoimi pociechami, a to z kolei pozwoli im zareagować na czas, gdy pojawią się pierwsze niepokojące sygnały. Dzieci zapamiętają sobie na całe życie, że nic nie można usunąć z internetu, bo internet nie zapomina, a raz wrzucone do sieci kompromitujące zdjęcie z imprezy zostaje tam na zawsze…

___
korekta tekstu: Anna Fathi